Dlaczego Związek Radziecki Wspierał Wybuch Wojny Koreańskiej 1950?

Utworzone: 2022-05-05, Aktualizacja: 2022-05-25

Wojna koreańska (1950-1953) była pierwszym konfliktem zbrojnym w erze zimnej wojny. Historycy są zgodni, że komunistyczna Korea Północna nie zaatakowałaby Korei Południowej w 1950 r. bez zgody Józefa Stalina, bezwzględnego i autokratycznego przywódcy Związku Radzieckiego w latach 1922-1953.

Dlaczego Związek Radziecki wspierał wybuch wojny koreańskiej w 1950 roku? Zdjęcie przedstawia koreańską kobietę z dzieckiem na tle czołgu

Ale co Stalin miał nadzieję zyskać na wojnie w Korei? Według listu podyktowanego przez samego Stalina kilka miesięcy po inwazji w 1950 r., który został odkryty w sowieckich archiwach w 2005 r., jednym z głównych powodów, dla których Stalin poparł komunistyczną inwazję na Koreę Południową, było "uwikłanie" Stanów Zjednoczonych w kosztowną wojnę w Azji Wschodniej i "odwrócenie" uwagi Ameryki od Europy Wschodniej, co było prawdziwym zmartwieniem Stalina.

"Czy nie daje nam to przewagi w globalnej równowadze sił [uwikłanie Ameryki w Korei]?" - pisał Stalin. "Bez wątpienia tak".

Ale chociaż Stalin wyraźnie chciał przedstawić się jako arcymistrz szachowy grający dwa kroki przed swoimi przeciwnikami, niektórzy historycy sceptycznie podchodzą do relacji dyktatora. To prawda, że Korea Północna, będąca tworem Związku Radzieckiego, potrzebowała zgody Stalina na inwazję na Południe, ale wątpliwe jest, aby Stalin naprawdę zamierzał wciągnąć do wojny Amerykanów, supermocarstwo nuklearne.

Zdaniem ekspertów bardziej prawdopodobne jest, że decyzja prezydenta Harry'ego S. Trumana o wysłaniu wojsk amerykańskich do Korei zaskoczyła Sowietów, ponieważ wszystkie publiczne oświadczenia rządu amerykańskiego (oraz sowieckie raporty szpiegowskie) wskazywały, że Ameryka nie będzie interweniować militarnie w Korei. Przed inwazją Stalin uzyskał od Mao Zedonga zapewnienie, że Chiny wyślą wszelkie potrzebne posiłki. Następnie, w czasie wojny, Stalin starał się unikać otwartego zaangażowania wojsk radzieckich w walkę z siłami amerykańskimi. 

Przywódca Korei Północnej nie mógł się doczekać inwazji 

Po klęsce Japonii w II wojnie światowej oddała ona kontrolę nad Koreą aliantom, którzy zgodzili się podzielić kraj mniej więcej na pół na 38 równoleżniku. Stany Zjednoczone nadzorowały demokratyczne wybory w Korei Południowej, podczas gdy Związek Radziecki ustanowił w Korei Północnej komunistyczny rząd, znany jako Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna.

W 1948 r. Stalin i komunistyczne kierownictwo Związku Radzieckiego wybrało 36-letniego Kim Il Sunga na pierwszego przywódcę Korei Północnej. Kim zasłynął jako odważny partyzant i lojalny komunista. Co ciekawe, Kim zdobył większość swojego doświadczenia wojskowego w chińskiej prowincji Mandżuria, gdzie najpierw dowodził wspieranymi przez Sowietów siłami chińskimi przeciwko Japończykom, a następnie przeciwko chińskim nacjonalistom w chińskiej wojnie domowej.

Kim Il Sung, gdy po raz pierwszy objął władzę w Korei Północnej, lepiej mówił po rosyjsku i chińsku niż po koreańsku" - mówi Samuel Wells, autor książki "Fearing the Worst: How Korea Transformed the Cold War".

Kim był oczywiście narzędziem Związku Radzieckiego, który udzielał Korei Północnej kluczowego wsparcia gospodarczego i wojskowego, ale był też ambitny. Kim bardzo chciał zjednoczyć Koreę w ramach komunizmu i przez cały 1949 r. wielokrotnie przekonywał Stalina do inwazji na Koreę Południową. Jednak Stalin, dla którego najważniejszym priorytetem było uniknięcie konfliktu zbrojnego ze Stanami Zjednoczonymi, początkowo odrzucał ten pomysł.

Stalin daje zielone światło dla wojny koreańskiej, gdy do akcji włączają się Chiny

Geopolityczny układ sił zmienił się po raz kolejny 1 października 1949 roku, kiedy komunistyczny rewolucjonista Mao Zedong ogłosił klęskę chińskich nacjonalistów i powstanie Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL). Mao bardzo chciał zawrzeć formalny sojusz ze Związkiem Radzieckim, najbogatszym i najpotężniejszym wówczas krajem komunistycznym na świecie.

Dlaczego Związek Radziecki wspierał wybuch wojny koreańskiej w 1950 roku? Na zdjęciu na pierwszym planie przywódca nowopowstałej Chińskiej Republiki Ludowej - Mao Tse Tung oraz przywódca ZSRR - Józef Stalin

Mao pojechał do Moskwy, aby spotkać się ze Stalinem i podpisać traktat, ale Wells twierdzi, że obie strony spierały się o warunki umowy, aż Stalin dostrzegł sposób na wykorzystanie Korei jako karty przetargowej w negocjacjach z Chinami.

Wszystko to działo się na początku 1950 r., po tym, jak administracja Trumana dała jasno do zrozumienia, że nie jest zainteresowana wysłaniem wojsk amerykańskich do walki w Azji. Sekretarz stanu Trumana, Dean Acheson, wygłosił 12 stycznia 1950 r. przemówienie, w którym wymienił terytoria znajdujące się pod ochroną wojskową USA - Japonię i Filipiny - i celowo pominął Koreę i Tajwan, kolejne gorące terytoria sporne.

Przemówienie to, a także raporty wywiadowcze z rozległej sieci szpiegowskiej Związku Radzieckiego wskazywały, że Stany Zjednoczone nie stanowią bezpośredniego zagrożenia w Korei. Wells uważa jednak, że zanim Stalin poparł inwazję Kim Il Sunga na Koreę Południową, chciał mieć dodatkową polisę ubezpieczeniową, a tą polisą były Chiny.

Wells twierdzi, że Stalin spotkał się z Mao i zgodził się na chińskie warunki sojuszu chińsko-sowieckiego - które obejmowały hojne wsparcie gospodarcze ze strony ZSRR - pod jednym warunkiem: Stalin chciał, aby Chiny udzieliły Kim Il Sungowi zgody na inwazję na Koreę Południową. W ten sposób, gdyby inwazja przeciągała się w czasie i Amerykanie przystąpiliby do walki, to Chiny wysłałyby wojska, a nie Sowieci. Mao się zgodził, a Stalin dał Kimowi zielone światło do inwazji.

Radzieccy piloci zestrzeliwują amerykańskie bombowce w "alei MiG-ów"

25 czerwca 1950 r. armia północnokoreańska przypuściła szturm przez 38 równoleżnik i zajęła Seul, stolicę Korei Południowej. Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych (przy nieobecności Związku Radzieckiego) podjęła uchwałę o wysłaniu sił pokojowych, w tym wojsk amerykańskich, do obrony Korei Południowej.

Dlaczego Związek Radziecki wspierał wybuch wojny koreańskiej w 1950 roku? Zdjęcie przedstawia samolot MIG-15 dostarczony wojskom USA przez północnokoreańskiego dezertera

We wrześniu 1950 r. siły ONZ, dowodzone przez generała Douglasa MacArthura, przeprowadziły śmiałą inwazję amfibijną na nadmorskie miasto Inczon i odbiły Seul. Niestety, ten wczesny sukces nie był trwały. MacArthur odważnie (a niektórzy twierdzą, że niemądrze) pomaszerował swoją armią na północ, w kierunku rzeki Yalu na granicy Korei Północnej z Chinami, co Mao odebrał jako bezpośrednią prowokację.

Mao wysłał setki tysięcy chińskich wojsk, które przebiły się przez granicę z Mandżurii, by obezwładnić siły ONZ i USA, które zostały zmuszone do odwrotu na południe. Po katastrofalnej bitwie nad rzeką Yalu Amerykanie wysłali flotylle bombowców B-29 z czasów II wojny światowej, które uderzyły na cele na północy, aby spowolnić napływ chińskich posiłków i zaopatrzenia.

Stalin rozpaczliwie chciał uniknąć bezpośredniej walki ze Stanami Zjednoczonymi, ale w ramach sojuszu obiecał Mao wsparcie radzieckiego lotnictwa. Wells twierdzi, że Stalin ociągał się, ale w końcu wysłał tuzin pułków sowieckich myśliwców MiG-15 do obrony granicy chińsko-północnokoreańskiej.

MiG-15, o konstrukcji skrzydłowej, był niewiarygodnie szybki i zwrotny, zwłaszcza w porównaniu z leniwym B-29 "Superfortress". Jednak nawet najlepszy myśliwiec Amerykanów, F-84 Thunderjet, nie mógł się równać z prędkością wznoszenia i siłą ognia MiG-ów. Stalinowskie MiG-i zadawały ciężkie straty amerykańskim bombowcom i myśliwcom na obszarze wzdłuż granicy chińsko-północnokoreańskiej, który stał się znany jako "Aleja MiG-ów".

MiG-15 był bez wątpienia samolotem radzieckim, ale Stalin bardzo starał się ukryć bezpośrednie zaangażowanie ZSRR w wojnę. MiG-i były malowane z północnokoreańskimi insygniami, a gdy radzieccy piloci wylatywali na misje, nie tylko ubierali się w koreańskie mundury, ale także uczono ich podstawowych komend radiowych po koreańsku. Wszyscy radzieccy piloci zestrzeleni nad obszarami zajmowanymi przez ONZ otrzymali instrukcje, by raczej popełnić samobójstwo niż ryzykować schwytanie.

Stalin prąc do wojny Korei odniósł porażkę - zamiast osłabić Zachód, pomógł wzmocnić NATO

Wojna koreańska trwała trzy lata i zakończyła się patem, gdy Korea Północna i Południowa zgodziły się na utworzenie strefy zdemilitaryzowanej, dzielącej oba kraje wzdłuż 38. równoleżnika. Stalin zmarł kilka miesięcy przed podpisaniem zawieszenia broni 27 lipca 1953 r.

W liście Stalina z 1950 r., w którym wyjaśniał on swoje poparcie dla inwazji na Koreę Północną, sowiecki dyktator był przekonany, że Stany Zjednoczone "nadmiernie się rozprzestrzenią" w Azji, pozostawiając w Europie próżnię władzy, którą Sowieci mogliby wykorzystać. Wells twierdzi jednak, że stało się dokładnie odwrotnie.

Przed wojną koreańską Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) była sojuszem tylko z nazwy, ale po wspieranej przez Sowietów inwazji na Koreę Południową NATO utworzyło strukturę wojskową i w 1951 r. mianowało swojego pierwszego Naczelnego Dowódcę Sojuszniczego, którym został generał Dwight Eisenhower. 

"W pewnym stopniu gra Stalina się nie powiodła" - mówi Wells - "ponieważ doprowadziła do powstania faktycznie funkcjonującego sojuszu wojskowego w NATO". 

Kategoria: historia
Tematy:   chiny korea korea północna korea południowa mao tse tung rosja stalin wojna w korei zsrr związek radziecki