Dlaczego Wiedźmin 3: Dziki Gon Jest Tak Popularny?

Utworzone: 2022-05-25, Aktualizacja: 2022-05-25

W momencie pisania artykułu mija 7 lat od premiery gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, a gracze z całego świata wciąż zachwycają się jej dopracowanym uniwersum pełnym potworów, magii i szaleństwa. Jego historie i gra, która je zawiera, wciąż dają wyoskiej jakości rozrywkę milionom graczy na całym świecie. Dlaczego Wiedźmin 3: Dziki Gon jest nadal tak popularny?

Dlaczego Wiedźmin 3: Dziki Gon jest tak popularny? Obraz przedstawia wiedźmina Geralta (materiały promocyjne gry)

Sukces i trwałość Wiedźmina 3 w ciekawy sposób wyjaśnili recenzenci gry z portalu Polygon (specjalizującym się w grach komputerowych): "Wiedźmin 3 sprawia, że to, co powinno być przerażającym ryzykiem, wygląda jak najbardziej naturalna ewolucja na świecie".

Znany wcześniej z gier Wiedźmin i Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, deweloper CD Projekt Red zdążył już wyrobić sobie opinię studia znanego z tworzenia świetnych gier - ale nie gier z otwartym światem. Zespół wziął więc filozofię swoich innych gier bez otwartego świata, w których kładł ogromny nacisk na jakość opowiadania historii, i postanowił ją przerobić, aby zachować to, co było wyjątkowe w jego grach, nie rezygnując z tego na rzecz otwartego świata, który chciał stworzyć.

Mateusz Tomaszkiewicz główny projektantem questów w Wiedźminie 3, podsumował to w ten sposób:

"Głównym celem [Wiedźmina 3] było połączenie filozofii projektowania poprzednich gier z serii Wiedźmin, czyli stworzenie złożonej i dojrzałej historii, w której są wybory i konsekwencje, z otwartym światem".

Jest to ważne, ponieważ gry z otwartym światem często postrzegane są jako kompromis, gdzie ceną za całą tę wolność jest ciasna fabuła z bardziej liniowych gier. Twórcy Wiedźmina 3 starali się obalić to błędne przekonanie, wykorzystując cechy serii z jej zamkniętych edycji, aby przerobić całą formułę na świat otwarty.

Do czasu wydania Wiedźmina 3 panowało przekonanie, że gry z otwartym światem nie mogą mieć ciekawych fabuł i opowiadać ciekawych historii. Twórcy z CD Projekt RED postanowili zmienić to przekonanie i, sądząc po ciągłym zainteresowaniu jakie budzi ich produkcja wiele lat po premierze, udało im się to doskonalne

Wiedźmin 3: Dziki Gon - przepis na prawie idealny otwarty świat w grze

Jeśli uruchomisz dziś Wiedźmina 3, przekonasz się, że jego otoczenie wciąż sprawia wrażenie żywego, co wyróżnia go na tle większości gier z otwartym światem z tamtych czasów. Trudniej jest znaleźć szwy iluzji, a ma to wiele wspólnego z faktem, że gra nie została zaprojektowana tak, by pasować do tradycyjnej formy otwartego świata.

Jeden z twórców gry wyjaśnił, że aby wypełnić otwarty świat siłą narracyjną bardziej ograniczonego obszaru - takiego, jaki można znaleźć w dwóch pierwszych grach z serii Wiedźmin - CD Projekt Red musiał myśleć nieszablonowo. A może lepiej powiedzieć, że projektanci czerpać inspirację z małych, ale mocnych historii, za które byli już znani i szanowani.

"Jednym z naszych ważnych celów było to, aby nie obniżać jakości naszych misji i historii, ponieważ rozgrywają się one w otwartym świecie" - powiedział Weber (odpowiedzialny za tworzenie questów w Wiedźminie 3). "Jako projektant questów, o wiele łatwiej jest tworzyć zadania dla ograniczonego obszaru. Mogę bardzo dobrze kontrolować, kiedy i gdzie gracz zobaczy pewne rzeczy oraz w jakiej kolejności je wykona."

Dlaczego Wiedźmin 3: Dziki Gon jest nadal tak popularny? Kadr z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Ale jak wykorzystać ten styl w grze, w której zadania mogą prowadzić przez całą mapę i można je wykonywać w dowolnej kolejności przez dziesiątki, jeśli nie setki godzin? Zespół uznał brak możliwości kontrolowania gracza za swoją mocną stronę, a nie słabość, i postanowił to wykorzystać.

"Na początku zmiana naszego projektu [w celu dostosowania go do otwartego świata] wydawała się trudna, ale ostatecznie bardzo poprawiła jakość questów" - powiedział Weber. "Dzięki otwartemu światu nasza struktura zadań stała się bardziej otwarta, a my mogliśmy dać graczom o wiele więcej możliwości przeżywania naszych historii w taki sposób, w jaki chcieli. Jeśli mogę rozwiązać różne części zadania poza kolejnością, być może będzie to miało inne konsekwencje w późniejszym czasie. Ponieważ zawsze byliśmy wielkimi fanami nieliniowych wyborów i konsekwencji, był to dla nas ogromny bonus."

Zamień trudności w siłę, czyli jak Wiedźmin 3 zmienił brak ograniczeń i liniowości w wykonywaniu zadań w swój najmocniejszy atut

Teraz wydaje się to dość oczywiste - aby otwarty świat sprawiał wrażenie bardziej otwartego, trzeba go stworzyć w taki sposób, aby gracze mogli w nim robić, co tylko zechcą i kiedy tylko zechcą. Skupiając się na nieliniowych historiach, z których każda była samodzielna, ale głęboko zakorzeniona w świecie gry Wiedźmin 3, CD Projekt Red zdołał stworzyć szerszą, bardziej realistyczną sieć narracji i otwarty świat, który faktycznie działał.

Ale to tylko część powodów, dla których ta gra jest tak wyjątkowa. Zadania musiały być nie tylko nieliniowe i otwarte - musiały się ze sobą wiązać w logiczną całość, również w zależności od tego w którym momencie rozgrywki gracz je wykona. CD Projekt Red chciał stworzyć coś, co będzie spójne, a nie tylko ładną grę pełną rzeczy do zrobienia, które nie będą ze sobą powiązane.

Wiedźmin 3 - wielki otwarty świat, w którym wszystkie szczegóły mają znaczenie

Naprawdę dobry przykład takiego podejścia można znaleźć na samym początku gry Wiedźmin 3. W Białym Sadzie, obszarze samouczka, w którym prześladujesz gryfa, znajduje się mały domek nad rzeką. Na zewnątrz stoi starsza kobieta, która twierdzi, że osoba w chatce pożyczyła jej patelnię, ale nigdy jej nie oddała. Twoim zadaniem jest znalezienie drogi do środka i zbadanie sprawy w jej imieniu.

Oczywiście, patelnia jest w środku. Małe śledztwo we wnętrzu chaty ujawnia więcej szczegółów - w kominku znajdują się spalone papiery, a niektóre z nich są nadal czytelne.

Nigdy nie wiadomo, jaka wskazówka może się później przydać. Konstrukcja wydaje się odwoływać do strzelby Czechowa, czyli reguły kompozycji historii, w której każdy jej element jest niezbędny do jej opowiedzenia - jeśli pojawia się gdzieś w narracji, to zawsze ma to jakiś cel.

Jak się okazuje, wyjątkowo przebiegły szpieg pożyczył patelnię, ponieważ była bardzo brudna. Wyszorował ją do czysta i wykorzystał sadzę do napisania zakodowanej wiadomości. Ale nie to jest najfajniejsze - na podłodze zobaczysz rozbity srebrny monokl.

Jeden z towarzyszy Geralta z poprzednich opowieści o Wiedźminie jest znany z noszenia takiego akcesorium. A kiedy spotkasz go znacznie później w Wiedźminie 3, dowiesz się, że tak, był tam, w tej samej chacie. Ta historia to coś więcej niż tylko patelnia i sadza: Wygląda na to, że cała ta historia jest częścią misternego i ciągłego spisku mającego na celu zamordowanie króla.

Można też było ją po prostu zignorować. Ale ta podrzucona wskazówka była tam, dla graczy, którzy musieli zobaczyć i doświadczyć wszystkiego.


Ten styl projektowania zadań, w którym drobne szczegóły mogą mieć ogromne znaczenie dziesiątki godzin po pierwszym ich napotkaniu, wpływa na całą strukturę narracyjną Wiedźmina 3. To otwarty świat, wypełniony małymi, oderwanymi od siebie historiami... ale właśnie dlatego działają one jako całość. Jedna historia poboczna, w której podjęto pozornie nieistotną decyzję, może zmienić sposób, w jaki rozegra się inna 50 godzin później, i nie będziesz miał pojęcia, jak bardzo była ona ważna, dopóki nie zobaczysz całego cyklu w akcji. Monokl może ujawnić tożsamość szpiega, a przypadkowe polowanie na potwora, o którym dowiedziałeś się przypadkiem, może później zamienić się w wielogodzinną misję poboczną, jeśli zdecydujesz się podążać za nim.

Nawet współczesne gry często mają problem z wprowadzeniem questów bez polegania na statycznych postaciach w ustalonych lokacjach. W przypadku Wiedźmina 3 zespół postanowił, że świat sam w sobie może funkcjonować jako swego rodzaju dawca zadań, wypełniając go pobocznymi historiami i postaciami, na które można się natknąć podczas naturalnej eksploracji. Wiele historii ma wiele wyjść i wyjść, co pozwala na kontynuowanie wątku tak długo, jak długo jest on dla ciebie zajęty i szczęśliwy. I tak jak w przypadku wspomnianego wcześniej szpiega zabijającego króla... wszystko jest ze sobą dość wyraźnie powiązane, jeśli tylko zechcesz połączyć kropki. Zaczynasz ufać, że pewne zadania mogą prowadzić do czegoś większego, nawet jeśli w danej chwili wydają się mało istotne. Nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpi kolejny wielki przełom".

Detale i efekt motyla - w Wiedźminie 3 można zanurzyć się na dziesiątki godzin obserwując tylko poboczne historie

Oprócz tego, że zadania w grze Wiedźmin 3 są ze sobą powiązane przez dziesiątki godzin, cały świat wypełniony jest także mniejszymi historiami, które nie mają nic wspólnego z Geraltem z Rivii, bohaterem serii, ale za to wszystko łączy je ze sobą.

Miasta, miasteczka, a nawet przypadkowe miejsca w środku lasu zostały zaprojektowane tak, by miały wbudowany aspekt społecznościowy, gdzie nic nieznaczące postacie niezależne nie są zakodowane tylko po to, by chodzić w kółko, ale żyją prawdziwym, funkcjonalnym życiem, które czasami wchodzi w interakcję z innymi systemami gry.

To się dzieje wszędzie w Wiedźminie 3. Jeśli odwiedzisz Novigrad, prawdopodobnie przywita cię legion pijaków przemierzających pełne pubów doki. Niektórzy z nich są nawet na tyle bezczelni, że proszą o monety, by zwiększyć swój limit picia. Ale są tu też przywódcy kultów wygłaszający kazania na podium, małe zwierzęta walczące o swoje miejsce w zdominowanym przez dwunogi mieście i cała gama dziwaków, którzy wędrują przez życie zbyt absurdalne, byś mógł je zrozumieć. I nawet jeśli nie zdawałeś sobie z tego sprawy od razu, być może podświadomie wyczuwałeś, że powodem, dla którego ten świat wydaje się tak niesamowicie realny, jest to, że tak często trzyma się własnej logiki.

Projektanci poziomów z CD Projekt RED i artyści od środowiska wykonali niesamowitą pracę tworząc świat, dzięki czemu Novigrad jest otoczony polami, które dostarczają miastu pożywienia, dzięki czemu istnieją linie zaopatrzeniowe, a wioski Skellige mają źródło wody. To realistyczne podejście do projektowania świata sprawia, że świat przemówił przez opowiadane przez twórców gry historie.

W Wiedźminie 3, jeśli potwór lub zwierzę zostanie zabite w lesie, wilki będą w stanie wyczuć zapach ciała i utworzą watahę, zanim ruszą w kierunku swojej kolacji. 

Wiedźmin 3 miał też inne popkulturowe atuty, w tym popularność serii książek, na których opiera się gra, oraz niedawną, udaną adaptację tych książek w serwisie Netflix. Ale nic z tego nie miałoby znaczenia, gdyby sama gra nie była dobra. Nowi fani wciąż odkrywają Wiedźmina 3, dołączając do weteranów, którzy grali od premiery i wciąż wracają. I to właśnie ten żywy, spójny świat pełen wyborów, przygód i historii sprawia, że stworzony przez CD Projekt RED świat jest wciąż żywy. 

Kategoria: technologie
Tematy:   andrzej sapkowski gry komputerowe rozrywka wiedźmin