WB Games potwierdziło w 2021 roku, że gra Mortal Kombat 11 sprzedała się do tej pory na całym świecie w ponad 12 milionach egzemplarzy. Oznacza to, że seria Mortal Kombat sprzedała się do tego momentu w ponad 73 milionach egzemplarzy, co - jak zauważyli już niektórzy analitycy - oznacza również, że wydaje się być najlepiej sprzedającą się serią gier walki / bijatyką w historii.
Chociaż WB potwierdziło dotychczasową sprzedaż całej serii Mortal Kombat, należy zauważyć, że niektóre z innych aktualnych danych dotyczących sprzedaży innych głównych serii gier walki są albo szacunkowe, albo oparte na raportach, które nie były ostatnio aktualizowane. Mimo to wydaje się, że Mortal Kombat jest obecnie najlepiej sprzedającą się bijatyką w historii, co jest jeszcze bardziej imponujące, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przed wydaniem Mortal Kombat X i Mortal Kombat 11 gra była bliska zdetronizowania Super Smash Bros.
Jak więc doszliśmy do tego punktu? Cóż, sukces serii Mortal Kombat nie jest czymś nagłym, nie jest też jednym z tych rekordów sprzedaży, które każą nam kwestionować kierunek rozwoju branży gier wideo lub gusta graczy. Nie, sukces Mortal Kombat można raczej przypisać serii czynników, które podkreślają, jak niesamowitą pracę wykonali przez lata różni twórcy i jak wyjątkowe miejsce zajmuje ta seria w branży, kulturze gier wideo, a na pewno w sercach fanów gier walki na całym świecie.
Przemoc - główny wyróżnik Mortal Kombat od pierwszej edycji
Prawdopodobnie nie potrzebujesz pełnego opisu tego, w jaki sposób przemoc w oryginalnej grze Mortal Kombat pomogła jej się wyróżnić. W czasach, gdy brutalne gry wideo były wciąż nowością, Mortal Kombat oferował jedno z najbardziej celebrujących przemoc doświadczeń w grach, jakie świat widział do tej pory. Spowodowało to przesłuchania w Kongresie, protesty, pozwy sądowe i, co najważniejsze dla naszych obecnych celów, niewiarygodnie udaną serię gier walki.
To, o czym nie mówi się tak często, to fakt, że przemoc w Mortal Kombat pozostała czymś w rodzaju nowości, nawet gdy idea brutalnych gier wideo stała się o wiele bardziej powszechna. Była pewna szczególna era gier wideo, w której twórcy starali się wykorzystać przemoc/ekstremalne treści, aby wzbudzić kontrowersje w swoich grach (znakomity Manhunt firmy Rockstar jest jednym z lepszych przykładów tej ery). To było coś w rodzaju ery tortur porno dla wielkich horrorów. Doświadczyliśmy tego, moda się wypaliła, a wielu z nas odeszło nieco bardziej znieczulonych na pomysł ekstremalnej przemocy jako atrakcji. Coraz więcej studiów gier wycofywało się z pomysłu wprowadzania tak niewiarygodnych poziomów przemocy, niekoniecznie z powodów moralnych, ale dlatego, że powoli przestawała ona być atrakcyjna.
Mortal Kombat jest inne. Pod względem zawartości seria ta mogłaby się równać z większością najbardziej brutalnych gier wideo wydanych w ciągu ostatnich 30 lat, ale przemoc w Mortal Kombat zawsze była... zabawna. W mniejszym stopniu jest to scenariusz torture porn, w którym przemoc ma cię niepokoić i wystawiać na próbę, a bardziej przypomina slasher z lat 80-tych, w którym przemoc jest tak karykaturalna i przerysowana, że często trudno traktować ją poważnie. Chodzi tu przede wszystkim o dobrą zabawę, która wciąż jest nowością w porównaniu z przemocą stonowaną, przemocą będącą kąśliwym (czasem trudnym do przetworzenia) komentarzem społecznym czy przemocą, która za bardzo stara się być kontrowersyjna.
Mortal Kombat to jedna z najbardziej przystępnych bijatyk
Kiedy mówimy o przystępności Mortal Kombat, to tylko w pozytywnym sensie. W rzeczywistości nie chodzi tylko o mechanikę gry. Tak, oryginalne gry Mortal Kombat były być może "prostsze" niż coś takiego jak Street Fighter, ale w miarę jak seria się rozwijała, z pewnością przyjęła bardziej skomplikowane systemy rozgrywki, które podniosły ją w oczach niektórych purystów gatunku. Kłóciłbym się, że współczesne gry z serii Mortal Kombat mogą pochwalić się lepszym poziomem grywalności niż niektórzy konkurenci z tego gatunku, ale oczywiście nie przekonasz nikogo, kto uważa, że jest to z natury zła cecha.
Prawdziwa magia przystępności Mortal Kombat polega na tym, jak różni twórcy i projektanci tej serii przez lata utrzymywali tę aurę przystępności, którą seria szczyci się do dziś, nawet gdy stała się znacznie złożoną serią gier walki. Wiele sposobów, w jakie zespoły Mortal Kombat na przestrzeni lat osiągnęły i utrzymały ten wizerunek, można przypisać elementom poszczególnych gier z serii, które inteligentnie dystansowały Mortal Kombat od najbliższych konkurentów.
Niezależnie od tego, czy grasz na najłatwiejszym poziomie trudności i włączasz fatality jednym przyciskiem, czy też chcesz opanować każde kombo i każdą postać, w Mortal Kombat chodzi tak naprawdę o to, by wykonywać przerysowane ruchy przerysowanymi postaciami w przerysowanym otoczeniu, ciesząc się przy tym - zgadłeś - przerysowaną fabułą. To jest właśnie sedno Mortal Kombat i jest to główny powód, dla którego warto zagrać w którąś z tych gier.
Możesz cieszyć się "rdzeniem" Mortal Kombat bez względu na to, jak dobry jesteś w tej grze. Bardziej doświadczeni gracze mogą cieszyć się rozwiniętą formą tego doświadczenia, które rośnie wraz z ich postępami, ale podstawowy urok tej serii nie wymaga określonego poziomu zaangażowania. To właśnie to często zachęca szerszą publiczność do spędzania z nią więcej czasu. Gry ze zbyt dużą barierą wejścia łatwo zniechęcają współczesnych odbiorców.
Historia, postacie i świat Mortal Kombat nadają jej osobowość, której nie ma wiele innych bijatyk
Ponownie, nie ma sensu argumentować, że Mortal Kombat ma lepsze postacie, historie i świat zbudowany niż Street Fighter, Guilty Gear, Tekken czy jakakolwiek inna wspaniała franczyza gier walki. To oczywiście subiektywny argument.
Nieco łatwiej jest obiektywnie argumentować, że zespół Mortal Kombat zdecydował się położyć nacisk na te elementy bardziej niż inne gry walki. Mortal Kombat początkowo odróżniał się od Street Fighter 2, oferując bardziej kinowe (i oczywiście brutalne) wrażenia z gry, i choć nadal można dyskutować, która z tych gier była lepsza, ten rodzaj doświadczenia po prostu dotarł do publiczności, wśród której było wielu takich, którzy w przeciwnym razie nigdy nie zwróciliby uwagi na gry tego typu.
Przez lata twórcy Mortal Kombat z różnych studiów trzymali się tego, co pozwoliło serii przebić sie do czołówki, czyli podkreślania elementów opartych na osobowości. Nie zawsze było to idealne rozwiązanie, ale niedawna decyzja o przekształceniu trybu historii Mortal Kombat w ten rodzaj kinowego uniwersum tylko przyczyniła się do tego, że więcej osób nadal będzie śledzić kolejne edycje gry, choćby tylko po to, by zobaczyć, co stanie się dalej. Seria Mortal Kombat powoli zmusiła inne bijatyki do pójścia w jej ślady i szczerze mówiąc, nadal robi te "filmowe" elementy lepiej, lub równie dobrze, jak ktokolwiek inny.
Mortal Kombat nieustannie się zmienia
Oczywiście serii Mortal Kombat daleko jest do doskonałości. W różnych aspektach inne serie gier walki mogą być po prostu lepsze, jeśli wziąć pod uwagę każdą kolejną odsłonę. Z pewnością były gry z serii Mortal Kombat, które przez lata były zdecydowanie wyprzedzane przez swoich konkurentów.
Z tych powodów sukces Mortal Kombat jest tym bardziej imponujący. Gdy Mortal Kombat 4 sprawił, że ludzie zaczęli się zastanawiać, czy seria nie straciła na aktualności, zespół Mortal Kombat postanowił drastycznie zmienić swoją filozofię projektowania, wydając zaskakujące (i udane) Mortal Kombat: Deadly Alliance. To podejście było nadal opłacalne z komercyjnego punktu widzenia do czasu wydania Mortal Kombat: Armageddon, ale w odpowiedzi na krytykę, że wszystko zaczynało się robić trochę nieświeże, NetherRealm Studios odważnie postanowiło wysadzić wszystko w powietrze, wydając w 2011 roku genialny restart Mortal Kombat.
Niewiele jest innych serii w całej branży gier, które tak konsekwentnie starały się zachować świeżość, nawet w czasach, gdy "więcej tego samego" dla wielu byłoby wystarczające. Można wskazać wiele czynników, które przyczyniły się do niesamowitego sukcesu Mortal Kombat na przestrzeni lat, ale nie zapominajmy, że u podstaw tego wszystkiego leży kilka naprawdę dobrych gier.