Gdy Voldemort poznał treść przepowiedni, którą opowiedział mu Severus Snape - przepowiedni o chłopcu, który miał w przyszłości przynieść zgubę Panu Ciemności, Voldemort uznał, że jest nim Harry Potter - syn czarodziejów, którzy trzykrotnie stawili mu skuteczny opór. W oczywisty sposób chciał uchronić się przed złym losem i jak najszybciej zgładzić niedoszłego przeciwnika. O tym, gdzie przyszły najsłynniejszy czarodziej się znajduje dowiedział się od Petera Pettigrew, który niedawno został Strażnikiem Tajemnicy Potterów. Pettigrew zdradził swoich jeszcze niedawnych przyjaciół, dzięki czemu Voldemort dowiedział się, gdzie może znaleźć Harry'ego (bez pomocy Petera Mroczny Pan mógłby latami szukać wioski, gdzie schronili się Potterowie, gdyż chronił ich czar Fidelius, którego to strażnikiem był właśnie Pettigrew).

Dlaczego Voldemort zabił rodziców Harry'ego?

Harry, jako że był jeszcze niemowlęciem, nie był sam. Był pod opieką swoich rodziców - Lilly i Jamesa Potterów. James, gdy tylko wyczuł zbliżającego się Voldemorta nakazał Lilly zabierać dziecko i uciekać, a sam  postanowił stawić czoło Panu Ciemności. Niestety w konfrontacji z czarodziejem o wężowym wyglądzie był bezbronny - w pośpiechu nie zabrał swojej różdżki. Pan Ciemności szybko zamordował Jamesa i ruszył za Lilly i dzieckiem. 

Finał doskonale znamy - Lilly błagała Voldemorta, by zabił ją zamiast malutkiego Harrego, ale Voldemort ostrzegł jedynie kilkukrotnie Lilly, aby się odsunęła, bo zależy mu na śmierci dziecka, a nie na niej. Ostatecznie  Lilly nie chciał ustąpić i została kolejną ofiarą na długiej liście zbrodni Voldemorta. Jednak jej ofiara nie poszła na marne - sprawiła, że śmiercionośny czar rzucony przez Mrocznego Pana odbił się od Harrego i sprawił, że młody czarodziej stał się Horkruksem (trafiła do niego część mrocznej duszy Mrocznego Pana). 

Dlaczego Lilly Potter została ostatecznie przez Voldemorta zamordowana?

Przecież Snape prosił, aby została oszczędzona (Snape był nadal zakochany w Lilly, ale już wtedy ze sobą nie rozmawiali). Dlaczego Voldemort nie uhonorował tej prośby? Można powiedzieć, że jednak "trochę" się do tej prośby przychylił. Gdy mordował Jamesa Pottera nie zawahał się ani chwili. Nie uprzedzał go o ataku, nie kazał mu się odsunąć, aby otworzyć drogę do Harrego - po prostu zabił Jamesa tu i teraz. W przypadku Lilly dal jej kilkukrotnie szansę na przeżycie kosztem małego Harry'ego. Lilly, jak każda matka, nie mogła oczywiście się na coś takiego zgodzić. Taka postawa matki Harry'ego dała niejako "wolną rękę" Voldemortowi w popuszczeniu jego morderczym rządzom. Lilly nie podporządkowała się żądaniom Voldemorta więc ten zabił ją bez żadnych skrupułów. Jednak jako zupełnie niezdolny do miłości, miłosierdzia czy innych pozytywnych uczuć nie był w stanie przewidzieć jakie będą konsekwencje matczynego poświęcenia Lilly.