Mike Tyson był jednym z najlepiej opłacanych sportowców wszechczasów, ale wydawał tak wiele, że musiał złożyć wniosek o upadłość w 2003 roku, i był zmuszony spłacać miliony dolarów długów. Jednak w 2021 roku odzyskał część swojego bogactwa i jego wartość netto szacuje się na 10 milionów dolarów, według Celebrity Net Worth.
Tyson wydał swoje bogactwo na samochody, biżuterię, rezydencje i tygrysy, a także zapłacił za kilka niezwykłych usług. Zapłacił osobie, która miała krzyczeć "guerilla warfare" na konferencjach prasowych. Zapłacił również 2 miliony dolarów za złotą wannę dla swojej pierwszej żony, Robin Givens, donosi Celebrity Net Worth. The New York Times opisał bankructwo Tysona jako "lekcję ze sposobów na roztrwonienie fortuny". Co doprowadziło króla ringów, Żelaznego Mike'a, do bankructwa?
Mike Tyson składa wniosek o bankructwo w 2003 roku - ma długi na ok. 38,5 miliona dolarów
Mike Tyson popadł w głębokie długi pomimo swoich ogromnych zarobków i był zmuszony złożyć wniosek o upadłość w 2003 roku. Firma prawnicza Benjamin Law poinformowała, że był winien 38,5 miliona dolarów wierzycielom, w tym Urzędowi Skarbowemu i swojej byłej żonie Monice Turner. Sprzedał swoją posiadłość w Connecticut za 9 milionów dolarów, aby zapłacić ugodę rozwodową z Turner. Turner miała również zastaw na jego posiadłości w Las Vegas.
Mike Tyson zarabiał 30 milionów dolarów w jedną noc, ale przepuścił wszystko na domy, samochody, biżuterię, imprezy i syberyjskie tygrysy
W szczytowym okresie swojej kariery Mike Tyson potrafił zarobić 30 milionów dolarów w ciągu jednej nocy. Do czasu złożenia wniosku o upadłość zarobił swoimi pięściami blisko 400 milionów dolarów. New York Times doniósł, że Tyson postrzegał swoje "rekordowe zarobki w ringu bokserskim jako licencję na wydawanie - na biżuterię, rezydencje, samochody, limuzyny, telefony komórkowe, przyjęcia, ubrania, motocykle i tygrysy syberyjskie". Mike miał rzekomo odebrać wart 173,706 dolarów złoty łańcuch wyłożony 80 karatowymi diamentami ze sklepu jubilerskiego z Las Vegas i nie zapłacił za niego. Mordechai Yerushalmi, właściciel sklepu, powiedział, że Tyson miał u niego otwartą linię kredytową. "Znając go od tak dawna, dałem mu towar i wiedziałem, że zapłaci później" - powiedział Yerushalmi. "Miał u mnie otwartą linię kredytową".
Żelazny Mike dbał o swoją ekipę bliższych i dalszych znajomych - każdy dostawał od niego masę pieniędzy i prezentów
Tyson wydawał masę pieniędzy na siebie, ale nie skąpił też pieniędzy na opłacenie swojej załogi. Associated Press donosiła o pieniądzach, które płacił swoim pracownikom, a miał ciągły przepływ ludzi w swojej rezydencji. Większość ludzi, którzy spędzili czas w rezydencji w Las Vegas została opłacona.
"Oni mają mnie w d*pie," powiedział rzekomo Tyson o załodze. "Są tu tylko dla pieniędzy i żeby być z Mike'm Tysonem".
Jego lista płac obejmowała trenera zwierząt z gażą w wysokości 125 000 dolarów, aby być na każde wezwanie, gdy Tyson był poza miastem. Mike płacił po 100 000 dolarów za ogrodników, kucharzy, ochroniarzy i szoferów.
Pomocnik w jego ekipie o ksywce "Krokodyl", którego jedyną funkcją było ubieranie się w wojskowy strój i krzyczenie "partyzantka" na konferencjach prasowych Tysona, otrzymał wynagrodzenie w wysokości 300 000 dolarów w 1996 roku.
Według różnych niepotwierdzonych oficjalnie doniesień Tyson rozdawał prezenty nieznajomym, w tym zegarki o wartości 100 000 dolarów.
Rozwody kosztowały Tysona miliony dolarów
Tyson dawał wystawne prezenty, a wśród nich była złota wanna o wartości 2 milionów dolarów, którą kupił dla Givens (pierwsza żona).
Ugoda rozwodowa Tysona z Monicą Turner zawierała opłatę w wysokości 6,5 miliona dolarów i klucze do ich 61-pokojowej rezydencji w Connecticut. Turner powołała się na jego ekstrawaganckie wydatki w pozwie rozwodowym i oskarżyła go o cudzołóstwo.
Według agenta nieruchomości obsługującego sprzedaż rezydencja została wyceniona na 4,750,000 dolarów i może pochwalić się 38 łazienkami, krytym basenem, kinem, windą i klubem nocnym o powierzchni 3,500 stóp kwadratowych. Wypłata dla Turner w wysokości 6,5 miliona dolarów będzie zawierać wpływy ze sprzedaży.
Czy Mike Tyson mógł uniknąć bankructwa?
Czy przy tak wystawnym życiu Mike Tyson miał szansę uniknąć bankructwa? Możliwe byłoby to chyba tylko w wypadku, gdyby trafił na kogoś w ekipie, kto na poważnie zająłby się jego finansami i ograniczał jego zapędy do szastania pieniędzmi na prawo i lewo. Sądząc po życiorysie Mike nie trafił na taką osobę i dopiero obecnie udało mu się wyjść z długów i odzyskać "drobną" część przeszłej fortuny.